poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Stan mojej pasieki

Witam, dość długi czas nie zamieszczałem postu na temat mojej pasieki więc najwyższa pora. Na chwilę obecną posiadam 4 rodziny, miałbym 5 lecz poprzez moje błędy związane z wymianą matek musiałem połączyć jedną rodzinę która nie chciała mi przyjąć matek. Z mojej pierwszej rodziny, w której były agresywne pszczoły zmieniłem matkę i podjęła czerwienie.


Matka która ma zmienić nastawienie pszczół do mnie to jest to linia S. Jak na razie mam pozytywne wrażenia związane z pracą z nimi. Niestety rój w którym miała być Erika nie mógłby być moim zdaniem wyprowadzony do wiosny i musiałem je połączyć. Zamówiłem od Pana Jacka Jaronia 2 matki i oby dwie zostały wyrzucone. Wyciągnąłem jeszcze zapasową matkę od kuzyna linii Willy, lecz ona mi pofrunęła w siną dal. Po tych wszystkich zdarzeniach stwierdziłem że lepiej mieć jeden  w zamian silny rój. A nie dwa słabiaki które nie wiadomo czy przetrzymają w pojedyńczej desce do wiosny. Linię Willy i tak mam tylko u kuzyna, bo nie było gdzie wcisnąć odkładu, lecz podłożyliśmy ramkę z jajeczkami od jego matki. Na wiosnę (podejrzewam gdzieś w kwietniu) wezmę od niego mój odkład i wrzucę go do swojego wielkopolskiego na pojedyńczej. Stad mam takie podejście że nigdy nie zimowałem na jednej desce pszczół i to w jednym korpusie. Może od przyszłego roku, jak pszczoły mi powiedzą że jest wiosna i pora wyjść odetchnę pełną piersią i nabiorę odwagi na tego typu ule. Szczerze mówiąc bardzo podoba mi się gospodarka na nich, mimo że nie mam osiatkowanej dennicy.



2 komentarze:

  1. Szkoda że w starszych postach zdjęcia się nie wyświetlają... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy będę miał więcej czasu, będę musiał nad tym popracować :)

      Usuń