czwartek, 26 lutego 2015

Budowa ula warszawskiego poszerzanego

Ul warszawski poszerzony jest dość znany w kręgach pszczelarzy i często używany. Dla osób które takie ule chciałby sobie zbudować to myślę że schematy tutaj umieszczone będą służyły pomocą i wzorem do budowy swoich uli. Chyba nic nie sprawia tyle przyjemności człowiekowi, co zbudowanie czegoś własnego które będzie służyło na lata. Przecież każdy pszczelarz buduje ule na lata.




Na Youtube jest sporo filmików na których są demonstracje budowy powyższego ula, oraz schematy. Chyba najbardziej znana strona z budowy tych uli znajduje się tutaj: http://pasiekawierzbie.pl/ule-warszawskie-poszerzane-budowa/

środa, 4 lutego 2015

Chyba już niedługo wiosna

Dawno nie pisałem relacji z mojej pasieki, i życia z nią związanego więc chyba już najwyższa pora. No więc, zapisałem się w końcu do związku pszczelarskiego i jestem z tego bardzo dumny. Choć czułem się nieswojo troszkę że byłem jako prawie jedyny najmłodszy wśród osób w tak poważnym wieku. Większość osób była po 60, ale bardzo przyjemna była atmosfera oraz dostałem w prezencie nasiona przegorzanu, które na bank wysieję tej wiosny. Dobrze że znałem choć 2 osoby z tego grona. Podsumowując: Jestem już oficjalnym członkiem związku pszczelarskiego, lecz żałuję że było tak krótko bo na pewno wiele mógłbym się dowiedzieć od tak doświadczonych ludzi.


Co do pszczół to jak w tytule, chyba czują zbliżającą się wiosnę ponieważ zauważyłem wynoszone trupki z ula, były również w wylocie więc im troszeczkę pomogłem i delikatnie wygarnąłem je kawałkiem patyczka. Stan zapasów jest zadowalający, więc podejrzewam że będzie dobrze i powinny mieć dość pokarmu na rozruch. Podejrzewam że matka zaczęła czerwić, bo gdy dotknąłem górnych beleczek to zdawały się być bardzo ciepłe. Także więc nie jest źle. Choć są podejrzenia że nie ma matki, ale to się okaże w marcu gdy pogoda na to mi pozwoli. A ule powoli się robią muszę kupić jakąś papę lub blachę offsetową na dach oraz lakier. Mam już upatrzony więc trzeba czekać na jakieś ciepłe dni. Zostało nam zrobić 2 rojnice, ramki gniazdowe do warszawiaków i to chyba wszystko. Na razie się rozwijam więc czeka mnie sporo pracy, chciałbym na przyszły rok zrobić z 5 następnych uli. Ale nie wiadomo jak będzie na wiosnę z rozwojem czerwia w ulu na jednej desce. Poczyniłem również małe zakupy na rzecz mojej pasieki, kupiłem kilka użytecznych pierdółek i jakiś kapelusz dla jakiegoś gościa jeśli będzie chciał zajrzeć w ul. To na razie wszystko, jeśli coś będzie się działo na pewno napiszę. Życzę udanego dnia :)