Kit pszczeli jest zanany osobą które miały kontakt ze pszczelarstwem przeważnie. Jest doskonałym środkiem bakteriobójczym. Wygląda i przypomina w dotyku plastelinę koloru brązowego, czarnego lub żółtego. Ta substancja żywiczna powstaje z żywic zebranych przez pszczoły, z pączków i młodych pędów topoli, brzozy, świerku, kasztanowca i innych drzew oraz roślin zielonych.
Kit ten, inaczej propolis. Służy pszczołom do uszczelniania gniazda, oraz obroną przed grzybami, bakteriami oraz szkodnikami, takimi jak myszy na przykład. W takim wypadku powlekają (mumifikują) one intruza by zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób oraz zarazków przez rozkładające się ciało szkodnika. Również pszczoły w zimę mogą regulować wlotek kitem poprzez zalepianie go.
W kicie pszczelim w zależności od jego pochodzenia znajduje się:
- 50–55% żywicy;
- 30–40% wosku roślinnego i wosku pszczelego;
- 5–10% olejków eterycznych;
- białka (pyłek);
- mikroelementy (Cu, Si, Mg, Mn, Zn);
- witaminy z grupy E, H, P i B.
- topola – brązowy
- brzoza – czarny
- olsza – żółty.
Firmy farmaceutyczne produkują obecnie wiele parafarmaceutyków opartych na propolisie. Stosuje się go głównie pod postacią 3% lub 5% maści, tabletek lub roztworu alkoholowego. Preparaty te w niektórych przypadkach mogą powodować objawy nadwrażliwości lub odczyny alergiczne.
Po roku przechowywania kit pszczeli traci częściowo swoją aktywność biologiczną, po dwóch latach nie wykazuje jej prawie wcale.
Źródło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kit_pszczeli
Propolis mi się kojarzy z wszystkimi wiedźmami średniowiecza. Zawsze kiedy jakiś rycerz został ranny, to wtedy Pani o widocznych rysach i podłużnej buzi robiła papę. Później zawsze rzucała tekstem w stylu "Miałeś szczęście Merlinie". Skoro jest silnie bakteriobójcza...
OdpowiedzUsuń